Mówi się, że pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz, i pozostaje ono niezmienne. Na jego podstawie wyrabiamy sobie wstępną opinię na czyjś temat. To prawo tyczy się nie tylko ludzi, ale także wnętrz – warto zatem, by nasze mieszkanie witało gości w jak najlepszy sposób!
Przedpokój – wizytówka mieszkania
Pierwszym pomieszczeniem, jakie podczas wizyty ujrzą nasi goście, jest przedpokój. To on sprawi, że wizytujący nas bliscy z ochotą wkroczą do salonu, a czas spędzony w naszych progach uznają za udany. Nie da się przy tym nie wspomnieć o tym, że przedpokój będzie też ostatnim wnętrzem, jakim uraczymy naszych bywalców, swoistą wisienką na torcie całej wizyty, która dopełni dobrego wrażenia, jakie sprawimy. Warto zatem, by przywiązać do jego wyglądu należytą uwagę i poświęcić trochę namysłu na odpowiedni aranż tego wnętrza!
Jak pomalować przedpokój?
Nową aranżację naszego przedpokoju zacznijmy od doboru koloru ścian. Pomieszczenie to jest najczęściej dość ciemne, zwłaszcza w blokach, w których przedpokoje pozbawione są okien. Z tego powodu należy dobrać dość jasne kolory, a zatem mile widziane będzie biel i wszelkie jej odcienie, takie jak beże, kremy i szarości. Niezłym rozwiązaniem są także barwy pastelowe, aczkolwiek warto z nimi uważać: jeśli przesadzimy z kolorami, całe wnętrze wyglądać będzie na duszne i co za tym idzie mniejsze. Żywe kolory sprawdzą się zatem przede wszystkim w roli dodatków, nie powinny zaś stanowić koloru głównego. W tym wypadku doskonale sprawdzi się zasada „mniej znaczy więcej”.
Optyczne powiększenie
Powyższa zasada powinna znaleźć zastosowanie zwłaszcza w tych przedpokojach, w których budowniczowie nie pozostawili domownikom zbyt wielkiego pola manewrów. Trudno o gorsze przywitanie gości, niż zagracone pomieszczenie, w którym z trudnością można wykonać krok do przodu. Warto zatem usunąć wszelkie niepotrzebne przedmioty, które jeszcze się tam znajdują wyłącznie przez swoje „zasiedzenie”. Jeśli chcesz w skuteczny sposób optycznie powiększyć rozmiar przedsionka, doskonałym rozwiązaniem będzie zamontowanie na ścianie lustra – im większe ono będzie, tym lepiej dla przestrzeni. Niezłym pomysłem będzie również zamontowanie oświetlenia punktowego w miejsce starych kinkietów. Małe halogenowe reflektorki sprawią, że całe pomieszczenie będzie równomiernie oświetlone, co nie pozostanie bez wpływu na dostępną dla oczu przestrzeń.
Co na ściany?
Przedpokój to pomieszczenie szczególnie narażone na kontakt z wszelkiego rodzaju zabrudzeniami. Warto zatem wyposażyć jego ściany w warstwę ochronną, którą stanowić będzie solidna, wytrzymała tapeta. Nie zawracajmy sobie głowy pokryciami z delikatnych materiałów: w przypadku przedpokoju odpadają tapety papierowe i tekstylne. Nie dość, że trudno z nich wywabić plamy, to jeszcze ich tworzywo sprawia, że są bardzo podatne na uszkodzenia mechaniczne, takie jak przedarcia i zadrapania. Swoją uwagę skierujmy w stronę tapet winylowych i lateksowych. Ci z nas, którzy lubią iść z duchem czasu, powinni bliżej przyjrzeć się tapetom z włókna szklanego. Są one odporne na wilgoć i ogień, a dodatkowo łatwo poddają się zmianom – możesz je przemalować wedle uznania, a wytłoczone na nich wzory i tak pozostaną widoczne.
W tej chwili brak komentarzy
...Brak komentarzy
Badź pierwszą osobą, która doda komentarz.